Kiedyś,
byłam zagubioną duszyczką,
która nie znała szczęścia i nie wiedziała
jak wygląda prawdziwa miłość.
Nie wiedziała,
że to właśnie jest
wielkie i tak ogromne uczucie,
zrozumienie,
bezgraniczna wiara,
zaufanie,
pokładanie nadziei w drugiej osobie.
Obdarowywanie siebie wzajemnym szczęściem,
gestami, czynami a nie tylko słowami.
Ta zagubiona duszyczka
nie wiedziała,
że można płakać ze szczęścia,
że miłość wszystko wybacza,
nie zna kłamstwa,
obłudy,
szyderstwa i zdrady.
Ta duszyczka zwątpiła,
że istnieją tak piękne uczucia,
lecz przyszedł czas, który jej to pokazał.
Pokazał co znaczy ta prawdziwa,
jedyna i pełna oddania miłość.
Bóg postawił Ciebie na mojej drodze
bym wszystko zrozumiała.
Pokazał,
bym mogła
obdarować tą miłością Ciebie.
|