Jej największą wadą było to, że odkąd biegała w pieluchach nie potrafiła mówić o swoich uczuciach. Wszystko kryła w sobie. Może dlatego że od najmłodszych lat ludzie ją ranili? Może dlatego stała się bezwzględną smarkulą którą albo się kocha albo nienawidzi? Może życie ją tego nauczyło? Może nie chciała taka być? Może nie chce? Ale taka jest i nie zmieni się, bo nie potrafi. / strawberry_lady
|