-- 'co sądzisz o aborcji' - ta_durna. --- ABORCJA. Tak się składa że w zeszłym roku szkolnym w 1kl technikum katechetka puściła nam film o aborcji (nie wiem czy katechetka jest poprawną odmianą, czy jest to wyraz nieodmienny. Sorki jeśli strzeliłem gafę). Film mówił o aborcji z punktu widzenia kościoła oraz o tzw. dzieciach z probówki. Stanowczo potępiał obie sytuacje, to znaczy problem 'sztucznych narodzin' zapłodnienia in vitro etc. oraz usunięcia niechcianej ciąży w każdym przypadku. W KAŻDYM PRZYPADKU! Kurde ten temat wywołuje u mnie zgorszenie. Czemu? Bo chcąc nie chcąc muszę przyznać się do własnego skurwysyństwa i myślenia godnego potępienia. ale o tym za chwilę. Najpierw dzieci probówek!! (kurwa jak w horrorze normalnie ^ ^) moim zdaniem narodziny poprzez sztuczne zapłodnienie w przypadku gdy rodzice nie są w stanie w naturalny sposób mieć dzieci jest jak najbardziej poprawne i powinno być jedynie PLUSEM. wygooglujcie sobie temat 'in vitro a kościół' itp.
|