może i jest 5 lat starszy. ale co z tego? uwielbiam go. mogę płakać ze wściekłości, ale po 5 minutach rozmowy z nim płaczę, ale ze śmiechu. porozmawia ze mną o wszystkim, pomoże, opieprzy kiedy trzeba. traktuje mnie jak normalną, dojrzałą, rozsądną osobę. naprawdę nie mam podstaw, żeby mu nie ufać.. / zzeka
|