Przyjaciel? - to on potrafi przegadać całą noc i po 24 h stwierdzić,
że jeszcze się nie nagadaliśmy. To on popiera wszystkie możliwe szaleństwa,
nie zważając na padający na polu deszcz i późną godzinę,
z parasolką w ręku i z uśmiechem na twarzy wyjść do sklepu tylko po to,
żeby kupić mahoniową farbę do włosów.
To on w ciągu jednej nocy potrafi stwierdzić, że świat jest dziwny,
faceci pojebani, a herbata nigdy nie będzie doskonała.
Przyjaciel? - taak, to mój najcenniejszy skarb.
|