Za co Cię kocham?! Za wszystko, idioto. Za to, że jesteś gdy płaczę, bo mam zły humor. Za to, że jesteś gdy się śmieję, bo zobaczyłam króliczka tańczącego na rurze. Za to, że kupujesz moją ulubioną czekoladę i że zawsze wiesz kiedy mam na nią ochotę. Za to, że robisz mi gorące kąpiele w zimowe wieczory. Za to, że używasz perfum, które przyprawiają mnie o zawroty głowy. Za to, że zabierasz mnie na spacer nad morze, bo przecież 'Spontan to moje drugie imię, a wiem jak uwielbiasz jsienne morze.'. I kocham Cie nawet za to, że masz te swoje zjebane okresy, podczas których mam wszystkiego dość. Kocham Cię za te melanże, za spotkania z przyjaciółmi i też za to jak mówisz "Mała, wiesz, że dla Ciebie wszystko". I dalej nie mogę uwierzyć, ze to już dwa lata. Dwa lata szczęścia, milości, przyjaźni, ale też łez i ciągłego przekonywania się, że razem damy radę ze wszystkim.
|