Strach przed rzeczywistością.
Przecież zawsze lubiłam życ marzeniami..
Zawsze w swojej głowie miałam swój mały świat..
odizolowany od rzeczywistości.
Całkiem inny świat.
Świat w którym miłośc nie sprzedaje sie za hajs.
Świat w którym nie ma złości , nienawiści, zawiści..
idealny świat..
To nie mogło sie tak nagle zmienic.
Przecież nie tego chce.
a jednak muszę .. muszę zmierzyc sie z tym co jest naprawdę,
nie tylko w mojej głowie.
Stanąc twarzą w twarz z tym całym ludzkim syfem .
i krzyknąc ,że jestem silna.
Przecież muszę byc silna.
|