pewnego dnia, postanowiłyśmy z dziewczynami wracać ze szkoły pieszo. musiałyśmy przejść przez głowną ulice w naszym miescie, wiec grzecznie czekałyśmy na zielone. nagle ktoś mnie łapie od tyłu za kark. "cześć brzydalu" powiedział, a ja prawie umarłam ze szczęścia. /siasia
|