i dziś lubię wspominać to co było kiedyś... jak słodko wyglądaliśmy kiedy na boisku uczyłeś mnie grać w piłke i nawet jak mi nie wychodziło, to Ty z uśmiechem na ustach, który tak bardzo kocham mówiłeś 'nie martw się . w końcu Ci się uda' . moment kiedy mieliśmy tylko jedno wolne krzesło i usiadłam Ci na kolanch wtulając się w Twoją bluzke, czując zapach Twoich perfum, który powalał mnie na ziemie... kiedy letnimi wieczorami gadaliśmy przez telefon po kilka godzin tak na prawde nie mając nawet o czym rozmawiać... ale nie chciałam się rozłączyć i usłyszeć Twój głos dopiero nazajutrz... tak ciężko było mi odłożyć słuchawke ... wspominam chwile kidy na przywitanie dawałeś mi buziaka w policzek i delikatnie obejmowałeś. kiedy to moje zdanie było dla Ciebie najważniejsze... pamietam chwile kiedy pękało mi serce widząc łzy w Twoich oczach podczas Naszych kłótni. szczerze ? nie wyobrażam sobie życia bez tych wspomnień ... bo to zdecydowanie najpiękniejsze chwile w moim życiu..
|