Zależy mi na nim tak bardzo jak na nikim innym.. Robie wszystko by to wróciło... Ale to jest najgorsze.. Ta świadomość, że coś w co wkładasz cale serce, cały swój dzień idzie na marne.. Pozostaje mi samotność, bo nie potrafię być z nikim innym.. nie wyobrażam sobie, że ktoś inny do mnie dzwoni.. że słyszę inny głos w słuchawce.. Ale nie daje tego wszystkiego po sobie poznać, udaje że jest dobrze mi tak jak jest.. / pijana_powietrzem
|