znowu przyjdzie dzień, znowu wstanę uśmiechnę się lecz na krótko bo spojrzę na zdjęcie gdzie byliśmy razem szczęśliwi i uświadomię sobie że to już nie wróci... znów będę płakać, zapalę papierosa i dopiję zimną kawę...potem ogarnę się i wyjdę na miasto, będę uśmiechać się do obcych mężczyzn...wróce do domu i ściągnę maske....znów będę sobą
|