?"...kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam,
w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham,
kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry",
kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną,
kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę,
z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem,
kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby,
schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach,
z kim można czytać książki i oglądać filmy,
a później godzinami o nich rozmawiać,
kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy,
kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie,
że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź .
Wszyscy potrzebują tego samego"
|