Jak zawsze,o tej porze jeździł na desce.Ona też tam była,bo był on.Podeszła do niego. ' Możemy pogadać ? ' . Nie teraz...-odpowiedział.'Dlaczego?'.Spojrzał w bok i uśmiechnął się.Widziała ją.Wiedziała wszystko .Trzy miesiące byli razem,to była fikcja.Odeszła..nie wiedział,że ją stracił..
|