zapłakana siedzi na łóżku i nie wie co z sobą zrobić ... żadna fajka żaden kieliszek ...przyjaciółka ani juz on nie mogli już jej pomóc... nie wiedziała co czuje .. nie wie co myśleć o nim i o tym wszystkim co ją otacza.nie ogarnia już szkoły ani własnych uczuć ...zastanawiając się że nikt by nie płakał gdyby jej zabrakło wycinała sobie na ręku "love"...kurwa mać ...uważała ze ma fajne życie . szkoła rodzina , znajomi , przyjaciele ..... nie wiem czemu on ją tak pociągał.. to że nie może go mieć czy te błękitne oczy...
|