Myśli tłoczą się w głowie. . .Wielka ilość niewypowiedzianych słów . . .Które bolą a zarazem budują . . . .Ta chęć zrobienia czegoś, często głupiego .Po chwili odzyskanie zmysłów, powrót do równowagi.Ale ten uśmiech na twarzy gdy dzwoni telefon i widzę, że to Ty.Tyle słów do wypowiedzenia, ale jednak gdy przyjdzie co do czego to milczę.Wole słuchać niż mówić, jak nigdy.Coś dziwnego unosi się w powietrzu. . .Chcę to poczuć, doznać tego . . .Ale wiem, że jednak nie jest mi to pisane.I chcąc czy też nie, pogodzić się z tym .I zapomnieć.?
|