Myślę, że każdy człowiek tego potrzebuje. Takich chwil i momentów. Bliskości i ciepła od osoby, którą osobiście i ze świętym przekonaniem uważa za osobę idealną, za osobę stworzoną dla siebie. Delikatnych słów i miłosnych uniesień, jakie ostatnio dostałam. Teraz te wspomnienia są jeszcze gorące, dopiero co stały się wspomnieniami i nie wywierają tak znaczącej roli na moim życiu. Ale kiedyś będę wspominać te spotkania, to ciepło, te dłonie. Będziemy wspominać to razem. I dlatego warto czasami otworzyć się na człowieka. Nie na ludzi, na człowieka. Jednego. I warto go pokochać. / ravennn
|