'Wracasz do domu,wolnym krokiem,słyszysz dźwięk smsa.Sprawdzasz nadawcę wiadomości,po czym serce zaczyna ci walić jak oszalałe.Czytając treść smsa czujesz,jak miękkną ci nogi.Opierasz się o pobliski murek,by utrzymać równowagę.Czytasz smsa po raz drugi,trzeci i kolejny,i kolejny raz,i jeszcze!Czytasz go tysiąc razy,a twoje usta rozkreślają się nagle w uśmiechu tak szczerym,że ktoś z boku pomyślałby na pewno,że zwariowałaś...'
|