po paru dniach milczenia, znów się do niej odezwał. napisał na gg . pisali chyba z jakieś 3 godziny, ona już musiała wyłączyć kompa ponieważ dochodziła pierwsza i musiała się jeszcze umyć. wymienili się numerami telefonów, ponieważ obydwoje po rozstaniu zmienili numery telefonów. pisali do rana. poszła spać dopiero po piątej a musiała o 7:00 wstać aby zdążyć do szkoły. niestety nie wyspała się, na czym ucierpiały na tym osoby z jej otoczenia. duża przerwa i w końcu smajl na jej twarzy, bo ma 20 min aby iść na fajkę, zebrali ekipe i poszli jak zwykle w to miejce gdzie zwykle na przerwach. był to mały lasek za fajną skałką, tierochę oddalone od szkoły, gdyż nie mogli bliżej szkoły. CDN. / ej_ogarnij .
|