To wiara, ona czyni cuda, Prawda nie obłuda.
Ty skumaj, co się dla mnie liczy, fortuna.
Przyjaciele i maniura, Ci prawdziwi.
Mam u nich alibi, niech cię to nie dziwi.
Szybki start, wiem do mety ciężka droga.
Nie daj za wygraną, to święte słowa.
Moja głowa, przepełniona Rapem, życiem.
A ślad po sobie, pozostawię na bicie.
|