Szykowałam sobie wieczorem ubranie na następny dzień. wyrzucając ciuchy z szafy poczułam znajomy zapach. wzięłam do ręki bluzę, którą miałam na sobie kiedy ostatni raz się widzieliśmy i powąchałam ją. Zaciągałam się zapachem Twoich perfum jak narkomanka i byłam pewna jednego. Nigdy, kurwa, nigdy nie dasz mi o sobie zapomnieć !
|