Usiadła w koszuli nocnej na swoim ulubionym bujanyym foteliku, skuliła się jak małe dziecko, i zaczeła po prostu płakać, tak bez powodu. Nie pierwszy raz to się zdarzyło, częściej płakała przez niego ale tym razem nie potrafiła wyjaśnić dlaczego płacze, nie potrafiła opisać emocji które w sobie ukrywała. nie pozwoliła nikomu się do siebie zbliżyć. Chiała przeżyć te 5 minut w spokoju z chusteczkami, papierosem i tanim winem. /jebsiemisiek
|