siedzę na nudnej lekcji zawodowej, słucham muzyki, patrzę w okno i myślę, myślę jak tam u Ciebie, co robisz w danej chwili. masz lekcje historii, to wiem. a może teraz właśnie powiedziałeś coś do kolegi z ławki? może powiedziałeś właśnie: kocham ją. może powiedziałeś, że Ci na mnie zależy. a może po prostu siedzisz i patrzysz w niebo tak jak ja i myślisz, jak to będzie jak znów mnie przytulisz i pocałujesz. wtedy znowu czas stanie w miejscu i będzie się liczyć to, że jestem blisko Ciebie, że jestem na wyciągnięcie ręki.
|