Pamiętam kiedy pierwszy raz mnie zranił. Wtedy sobie obiecałam że juz nigdy wiecej mu nie zaufam, nie pozwole by znów mnie cos z nim łączyło. I co? Znów popełniłam ten błąd. I mimo tego co mi zrobił nie mogłabym się powtrzymać skoczyc mu w ramiona i zapytać ze łzami w oczach czemu mi to zrobił? Dlaczego pozwolił mi cierpieć. [Jamaika]
|