|
Nie usuwam wpisów, które pisałam, to Michałowi włącza się co chwilę adhd, i to on je usuwa. Przyszłam tu, żeby Wam się pochwalić, iż wytrzymałam z nim już dwa miesiące. Pełne dwa miesiące i sześć dni! A teraz Kochanie, do Ciebie tu napiszę, bo przecież oczywiście znowu popsułeś telefon, co już mnie nie dziwi. Dziękuję Ci za te wszystkie buziaki, za każde przytulenie, haha, no za noce też, więc ciesz ryjka. Dziękuję Ci, że ze mną wytrzymujesz, że wszystko mi wybaczasz, po prostu, dziękuję że jesteś. Chciałam Ci również powiedzieć, iż nienawidzę kiedy krzyczysz, że za mało jem, choć jem dużo. I pozdrawiam wszystkie panienki, które chciały nas rozdzielić ;] KOCHAM CIĘ. - 164 cm ♥
|