Wolność jest czymś czego wszyscy pragną a nie każdy ją otrzymuje. Dar czy przekleństwo? Dla jednych wolność to brak jakichkolwiek reguł, chaos - takich najczęściej zamykają za kratkami a to tylko dlatego, że właśnie taką definicję tego słowa im ukazano i dążyli do "doskonalenia się" w tym. Dla drugich wolność to niezależność od społeczeństwa, drugiej osoby, miłości. Twierdzą, że wsparcie drugiego człowieka jest zbędne. Do pewnego czasu są szczęśliwi. Aczkolwiek z czasem zachwyt tym stanem życia znika, a oni stają się coraz bardziej markotni. Kolory z ich życia blakną. Zaczynają szukać podpory. Ale na nic te ślepe wysiłki. Nikt nie wpoił im uczuć których sami teraz desperacko żądają. Jest za późno. Ale mogą powiedzieć "Jestem wolny" , a to przecież prestiż.. Pytam jeszcze raz: dar czy przekleństwo? Sami oceńcie.. / secretbelieb
|