Czasami nie trzeba umierać, by być martwym
wystarczy tęsknić za czymś lub kimś
co jest nieosiągalne...
To prawie to samo,
człowiek czuje się wtedy,
jakby zakazano mu oddychać,
czuć pozytywne emocje..
Czy wtedy człowiek nie jest martwy?
Jego dusza...?
Żyje tylko ciało!
które błąka się pośród innych,
próbując znaleźć szczęście.
|