Nie potrafię zapomnieć Jego dotyku.
Ciągle mi go mało, a On potrafi całymi godzinami delikatnie
gładzić moje ciało.
Patrzy na nie i w Jego oczach widzę zachwyt.
Dotyka mnie delikatnie, jakbym była najdroższym skarbem, a jednocześnie
potrafi wyprowadzić mnie z równowagi kilkoma słowami.
Rzucam wszystkim i się wściekam,
a On się tylko uśmiecha. Przeprasza, albo pyta, o co chodzi ..
|