Mam tak cholerny metlik w tym co nazywa sie glowa ,
nie wiem co jak i dlaczego .
Z dnia na dzien udaje ze nie kocham ,
nie tesknie ,
ze nie potrzebuje twojej obecnosci ,
powoduje to ze coraz bardziej jestem zmeczona tym wszystkim .
Nie wiem co zrobic by wybic sobie ciebie z glowy ,
naprawde ,
probowalam juz chyba wszystkiego ,
nic nie pomaga ,
kurwa nic .
|