|
I nawet nie chodzi o to, że zerwałeś kontakt od tak. W sumie bardziej chodzi o to w jaki sposób to zrobiłeś. Nie było Cię nawet stać na głupie 'cześć'. Poza tym myślałam, że jesteś inny od tych wszystkich których poznałam wcześniej. Byłeś taki zatroskany gdy opowiadałam Ci, że dzisiejszy dzień był znów nieudany, że następny kretyn zmarnował swoją szansę.Zawsze potrafiłeś mnie pocieszyć, pisząc, że jak nie ten będzie następny. Może to i dziwne, że zależało mi na kimś kogo poznałam przez internet. Cóż, życie. I nie wmawiajcie mi tylko, że mężczyźni nie bywają skurwielami.
|