Zawsze tam przychodzę z nadzieją, że Ciebie zobaczę, że może zdołam na chwilę rozmowy.Przecież nie widzisz jak ja na Ciebie zerkam ukradkiem ? Zakochałam się, tak cholernie się w Tobie zakochałam że przez tą nie moc do Ciebie zaczęłam : palić,pić, ale to nie dla szpanu, czy do Ciebie, to przez ten wielki głaz który leży na stopach i sercu, za każdym razem kiedy mam do Ciebie podejść, i powiedzieć co czuję.Zrozum, że to trudne, ale do tego wszystkiego, przez moich pojebanych wrogów, może już to wiesz, może nagadali, Ci o mnie różne rzeczy a ja teraz boję się, że mnie wyśmiejesz. Przyjaciółki mi mówią, że on taki nie jest, że się w Tobie zakochał, że mam podejść i wszystko wyjaśnić, że jest delikatny i zrozumie. Ale ja po prostu go Kocham.../ madzius, dla Ani, będzie spoko,
|