oglądając ulubiony serial, usłyszała dźwięk sms, dość leniwie podniosła się z kanapy, biorąc do ręki telefon. Wiadomość była od niego, widząc nadawcę już się uśmiechnęła, myśląc, że ciągle o niej myśli. Treść wiadomości brzmiała ' przepraszam, nie dam rady, jesteś cudowna, ale nic..nic po prostu nie czuję' Ze łzami w oczach z dziwnym spokojem odłożyła telefon na biurko, usiadła na łóżku i milczała. To był ten moment, moment w którym przestała wierzyć w miłość.
|