Ja muszę odejść stąd, daleko, jak najdalej
Skazany na cierpienie, miłość we mnie płonie stale
Każdy twój gest, każdy twój ruch, najmniejsze drgnięcie
Mam teraz przed oczami, jakby to było w tym momencie
Odchodzę, by nie dręczyć cię więcej
Chowam miłość, zabieram problemu esencję
Czas by odejść, to czas by ruszyć w drogę
Problem nie chcę być i nie mogę"
|