"Myszka wszystko wyglada tak: nie odzywalem sie nie dlatego ze mi nie zalezy tylko dlatego ze wiem jak Cie skrzywdzilem i uznalem ze jesli bedziesz nadal chciala ze mna byc, dac szanse to sama to zrobisz bo po tym co ja zrobilem Tobie to nie powinienem prosic Cie o nic. nadal jestes dla mnie najwazniejsza." ... po okolo miesiącu zaproponowalam mu wczoraj spotkanie . nie , nie po to by do niego wrócić (!) broń Boże . ale po to by spojrzeć mu w twarz i samej sobie potwierdzić ,że decyzja o rozstaniu do dobra decyzja . jego odpowiedz " nie mam czasu" ...
|