Słuchaj, zawsze są te fajne, zajebiste humory, które chcąc nie chcąc są atakowane przez te ...
mniej chciane humory. ALE !! Ja pewnego dnia w ogóle odrzuciłem myśl o złych humorach, pomyślałem
sobie że tych skurwieli za dużo, i po prostu albo mam humor dobry albo dobry. Dalej, jest taka
jedna osoba, której humor jest dla mnie ważny, i nie oczekuję jakiś w pizdu hurraaaaa etc. ALE !!
nie lubię gdy się smuci. brzydko wygląda jak się smuci. Uwielbiam tą osobę z takim ślicznym
uśmiechem, najlepiej od ucha do ucha, promyk szczęścia w oku i ten uśmiech. :* a nie smutny, bo
życie jest za krótkie żeby się smutać, za mało czasu na smutne miny. Dużo lepiej żyje się z
wspaniałym uśmiechem. I taki uśmiech chciałbym widzieć na tej twarzy. Szkoda tylko że nie mogę
go zobaczyć, nie każdego dnia, ale jednak :) co jakiś czas tak chociaż przez sekundę, popatrzeć
na ten uśmiech, chociażby na zdjęciach :) :* / kumpel.
|