siedziała na parapecie przykryta kocem. w ręce trzymała kubek ciepłej czekolady. patrzyła w zachmurzone niebo i zastanawiała się czy zdoła to zrobić. czy zdoła mu wybaczyć i jeszcze raz się w nim zakochać.. ale chyba tego nie umiała kubek wyleciał jej z ręki, a ciało powoli osówało się.. już nigdy on nie dowie się czemu../nieidealna_a
|