- Dlaczego mi to wszystko powiedziałaś?- zapytał.
- Dlatego, że to mnie męczyło. Dlatego też, że wiem, że coś przede mną ukrywasz. Dlatego, że chciałabym poznać prawdę. Chciałabym znać całą prawdę.- Tutaj na odpowiedź trochę musiałam sobie poczekać. Nie odpowiedział od razu. Mimo to, czekałam. Cierpliwie. A podobno jestem niecierpliwa. Chyba właśnie uczyłam się być. Cały ten czas starałam się go obserwować. Wydawać by się mogło, że bardzo intensywnie o czymś rozmyśla. Przez cały ten czas widać było, że zrobiło się już bardzo ciemno. Kurczę- pomyślałam. /zpw
|