Człowiek patrzy na swoje dokonania z uśmiechem na twarzy. Gdy coś nie wyjdzie, z bólem serca.. my patrzymy na swoje twarze, kochając.. wiedząc, że to co nas łączy, to coś więcej.. każdy zadawałby pytania dlaczego.. dlaczego razem nie są.. ludzie.. to ludzie zprzewagą, wpychają się łokciami w cudze życie.. potrafią powiedzieć, zrobic wszystko, aby człowiek przestał wierzyć.. w swoje uczucia, czyny.. człowiek wątpi w samego siebie.. zamyka sie w sobie, nie oczekuje niczego od innych.. sam jest dla siebie oparciem.. nie ma nikogo, niczego kto mógłby, lub mogłoby, wywołac uśmiech na jego twarzy.. a od środka , ciągle dręczy go ten ból.. tak to chyba znowu oni.. oni, wciskają się tam gdzie nie powinni.. / D&L
|