profesor. : gdzie zaremba.?
artur :zaraz przyjdzie.
ja.: dzwon do niego .
artur .: ok. (dzwoni .) stary gdzie jestes .? gostek cie szuka od po .
dawid. : przyjde na matme.
ja.: ok . czekamy .
artur. : panie dawid przyjdzie na matme dopiero powiedzial.
prof.: zaraz ci wpisze uwage za uzywanie telefonu .
artur.;z nie mam tela.
prof. : to skąd to wiesz.?
ja.: sify wysłał nam gołebiem list . hahaah.
prof. : zaraz zobaczycie gołębie jak chcecie.
no a pozniej. nic smiechy przez tego artura bo kawaly czytal mi ,zeusowi i decowi . haha. nie no . lubię tych gości z klasy . :D
|