| 
					                             ` Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej
drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel.
Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy...
I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała? 
					                            				                             |