Pamiętasz? Zima, nudne lekcje, wciąganie tabaki na przerwach w szkole, kichanie na lekcjach, zniecierpliwienie, bo przecież już za godzinę będę się z Nim włóczyć po alei, piwo po lekcjach, wytarzani w śniegu, zmarznięci. Trupio zimne dłonie po powrocie do domu, bo rękawiczki przeszłyby zapachem papierosów.
Ale najbardziej On. Jednak....
|