"-że dziś niby jakaś noc spadających gwiazd? mhm, będzie cudownie, usiądziemy przed moim domem na murku, odpalę cygara, ty nie zwrócisz na to uwagi, będziesz obok mnie ciągle, zaczną spadać gwiazdy, wezmę Cię do rąk, lekko przechyle ku górze i wypije, za tą noc, która jest wyjątkowa, bo jeszcze nigdy nie piłam Jacka Danielsa razem ze spadającymi gwiazdami:)."
|