I to nie jest wcale kwestia zerwanych łączy, że nie możemy się dogadać kiedy gniew się włączy. Mimo że pamiętam jedne i drugie. Dobre i złe chwile przepalane szlugiem Romantyczne spacery i te nocą po wódę. Wciąż nie wiem gdzie zgubiliśmy to co wywalczone z trudem..
|