przychodzą takie dni, że serce naprawdę pęka. rozbija się w ciągu paru sekund na miliony kawałeczków. ale to tylko jedna ze skorup, pod którą kryje się następna, zupełnie zdrowa i gotowa na nowe wyzwania. jednak ta cholerna nadzieja sprawia, że tamte fragmenty nadal utrzymują się na wierzchu, nie dając wyjść na świat nowej skórze. i przez nią wszystko. gdybyśmy nie mieli nadziei zapominalibyśmy i mniej cierpieli.
|