napisał że idzie z buta do jej wioski po samochód z wczorajszego wieczzoru, zapytał się czy nie wyjdzie po niego ... nie mogła odmówić. Wyszli spotkali się w połowie drogi on ja mocno przytulił i tak szli.Ona miała cięzki dzien wziął ją na barana zaszli tak na Wioske wszyscy oczywiście na nich oczy i 10 000 wersji co oni tam robili ... żałośni ludzie
|