weszłam do szkoły z dużymi słuchawkami przyjaciółki na uszach. widziałam spojrzenia wszystkich na sobie. nagle podszedł do mnie i przytulił mnie, wziął za rękę i zaprowadził pod klasę, szeroko się uśmiechając. 'głupek' - wyszeptałam. ' słyszałem' - zaśmiał się, całując mnie. | szyszuniaa
|