zaczynam wpadać jak śliwka w kompot. zaczynam wstawać z myślą o Nim, zasypiać z myślą o Nim. jest źle, nie mogę pozwolić sobie na to uczucie. nie tym razem. nie chcę znów przez to przechodzić. walczę ze sobą, ale czy ktoś kiedyś wygrał ze swoim sercem?
|