- Nie spoko pójdę sama! Krzyknęła do przyjaciółek. Przebiegła na drugą stronę ulicy. Przechodząc koło gości na motorach usłyszała, że ,,Elegancka z niej panienka" i ,,Ale ma ładną dupę" Zapięła swój sweterek. Jakby to miało pomóc zapomnieć. Oczy jej się zaszkliły ale nie pozwoliła sobie na płacz. Szła szybkim krokiem słuchając co chwila komentarzy podpitych chłopaków na jej temat. Tak się im podobała a On ją kuźwa wystawił. Wpadła do domu. Ochlapała twarz wodą. Żeby się nie rozkleić wyjęła mleko z lodówki i wypiła pół litra duszkiem. Powiedziała rodzicom, ze nie szkodzi że musiała wracać wcześniej, że rozumie i że może następnym razem będzie dłużej. A tak na prawdę była zła, ze to się skończyło. Że będzie miała więcej czasu na myślenie o nim. Że znowu dała się nabrać. Ale tym razem wiedziała, że to był ostatni raz. To co zrobił było straszne! Dzięki temu zrozumiała, że mu nie zależy i jej też nie powinno. Dzięki temu postanowiła nie Kochać! Nigdy, przenigdy, na zawsze!
|