od dziecka byłam inna, nie chodziłam w sukienkach z kokardkami ani w warkoczykach, nie stałam przed lustrem a mamy butach i nie malowałam się szminką, nie bawiłam się lalkami i nie byłam nieśmiałą dziewczynką. wręcz przeciwnie, już od małego trzymałam z chłopakami, chodziłam w szerokich spodniach, adidasach i w czapkach z daszkiem. biegałam za piłką i przeklinałam jak z nut. kiedy coś chciałam zawsze ryczałam i tuptałam nogą dotąd aż to dostałam. każdego dnia uciekałam z domu, wszyscy sąsiedzi mnie znali bo zawsze ich beształam. jednego dnia uciekłam do sąsiadki i napieprzyłam jej że w domu mi każą jeść mięso. a kiedy leżałam w szpitalu zapamiętali mnie wszyscy bo kto jak nie ja darł się na cały szpital 'dajcie mi chuje cukru' tak i rozbiłam biednej pielęgniarce okulary. już w przedszkolu się biłam i wracałam do domu bez zębów. tak, do tej pory uważają mnie za osobę z innego świata.
|