I dopiero kiedy poczułam jego zapach na poduszce rozpłakałam się jak dziecko. Czułam jakby go nie było, chociaż był tylko nie obok mnie... I wtedy już byłam pewna, że bez niego nie istnieję, że jest moim tlenem, że to on mnie stworzył i potrzebuję go do życia bardziej niż kiedykolwiek .. / naciaa__
|