" Kurwa , potrzebuję cię " - usłyszałam jego krzyk za swoimi plecami kiedy odchodziłam . Zatrzymałam się momentalnie , czekałam na ten moment już od dłuższego czasu . Te kilka słów sprawiło że moje oczy wyglądały tak jakby zaatakowała ich masa świetlików , uśmiech był tak szeroki jak u dzieciaka , który właśnie dostał lizaka . Kochałam kiedy wzbudzał we mnie taką radość . Nie zdążyłam się nawet dobrze odwrócić w jego stronę , a już był tuż obok , złapał moją dłoń , ściskając delikatnie moje palce i patrząc w oczy , usłyszałam romantyczne " Nie pozwolę ci już więcej odejść , nawet na kilka metrów . " [ rozjeb ]
|